„Dla małżeństwa z dwojgiem dzieci była to wielka zmiana. Przenieśli się z małego, wyłożonego boazerią mieszkanka do zgeometryzowanej przestrzeni z żywicową posadzką. Jedno się nie zmieniło – wnętrze miało sprzyjać przebywaniu razem.”
„Jesteśmy mieszczuchami, chcemy korzystać z uroków życia w dużym mieście, dlatego wybraliśmy centrum Warszawy – mówią Dorota i Kuba, rodzice dwóch chłopców, Bartka i Miłka. Projektantki z pracowni Danowska//Jankowska dostosowały niemal stumetrowe wnętrze do potrzeb czteroosobowej rodziny. Właściciele znaleźli bardzo ustawne i dobrze zaprojektowane mieszkanie, niemniej konieczne okazały się drobne wyburzenia, powiększające strefę dzienną. – Lubimy proste, oszczędne formy, które porządkują przestrzeń. Przy natłoku obowiązków i całodziennej bieganinie z przyjemnością wracamy do tej geometrycznej harmonii – przyznaje Dorota, która oprócz przestrzennego ładu ceni też żywy kolor i „nieoczywiste” dekoracje. Dzięki ujednoliconej zabudowie meblowej, stworzonej na wymiar, wszystko ma swoje miejsce: szafa RTV umożliwia zasłonięcie telewizora, a szafa w przedpokoju wyposażona została w ogromną liczbę schowków, pośród których udało się też ukryć pralkę. Bardzo lubianym przez domowników rozwiązaniem jest znajdująca się przy wejściu lustrzana wnęka z siedziskiem i szufladą na buty. Chociaż po przeprowadzce do znacznie większego mieszkania każdy ma własny pokój, rodzina i tak najchętniej spędza czas jak dawniej, we wspólnej części dziennej, teraz większej i komfortowej: pomiędzy obszernym blatem stołu a wygodną kanapą.”
Tekst i stylizacja: Karolina Klepacka
Zdjęcia: Mariusz Bykowski